• IX Ogólnopolski Marsz Pokoju HDK PCK 2013
  • Akcje Krwiodastwa w 2015 Więcej
  • Mistrzostwa Polski w Szachach Bielsko Biała
  • Zbieramy pieniążki i żywność dla potrzebujących wspólnie w Tesco
  • Przekazanie rowerka rehabilitacyjnego Więcej
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wigilijka z PCK

17 grudnia w LO im. Marii Skłodowskiej-Curie młodzież skupiona wokół Koła Polskiego Czerwonego Krzyża po raz dziewiąty przygotowała wraz ze swoją opiekun Katarzyną Ożóg-Gilowską wigilię dla osób samotnych, bezdomnych i potrzebujących. Do wspólnego stołu zasiadło ponad 80 osób, dyrektor Jan Bieroński oraz przedstawiciele władz samorządowych: Burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut, Wicestarosta Bielski Grzegorz Szetyński, Członkowie Zarządu Powiatu Bielskiego: Renata Franasik oraz Stanisław Pięta, Bogdan Ogrocki: przewodniczący Rejonowej Rady HDK, Członek Zarządu Rejonowego PCK oraz Komendant Policji w Czechowicach-Dziedzicach, który pochwalił koło PCK działające pod opieką pani Katarzyny, uznając go, za jedno z najprężniej działających kół w rejonie. Spotkanie wigilijne rozpoczął Ksiądz Dziekan Andrzej Raszka modlitwą i odczytaniem Ewangelii wg. św. Łukasza o narodzeniu Jezusa. Po oficjalnych życzeniach złożonych również przez Proboszcza Parafii p.w. Św. Andrzeja Boboli O. Janusza Śliwę i przełamaniu się opłatkiem wszyscy zasiedli do wieczerzy wigilijnej.
Licealiści przygotowali program artystyczny, który prowadziły Kinga Rusek i Justyna Kurpas. Kolędy śpiewali: Agnieszka i Wojciech Fołta, Joanna Sokołowska oraz Maria Zięć i Klaudia Firganek. Wiersze deklamowali: Piotr Krystek, Weronika Stryczek, Klaudia Kurczyk. Na stołach znajdowały się wiktuały pozyskane od lokalnych restauracji oraz piekarń czechowickich. Tradycyjnie barszcz został przygotowany przez mamę Natalii Cyganik a ryby smażone przez Marka Szkowrona absolwenta informatyki. Sałatkę przygotowała Natalia Jarczok.
Każdy gość został obdarowany paczką żywnościową, pozyskaną przez licealistów w lokalnych sklepach dzięki hojności czechowiczan.
Nie wyobrażamy sobie jak moglibyśmy zasiąść do wigilijnego stołu nie pochyliwszy się wcześniej nad potrzebującymi. Łamiąc się opłatkiem dzieliliśmy się miłością dobrocią i serdecznością. Popłynęły łzy wzruszenia. Życzyliśmy sobie, aby takich chwil było jak najwięcej i aby ludzie byli dla siebie lepsi.
Młodzi ludzie, gdy poczują ile satysfakcji daje praca wolontariusza sami podejmują kolejne inicjatywy. Jestem z naszych wolontariuszy naprawdę dumna i dziękuję za pracę, zaangażowanie i wrażliwość na potrzeby i problemy drugiego człowieka- mówi Katarzyna Ożóg-Gilowska.